W coraz większej liczbie miast, w tym w Bochni i w Krakowie, obserwujemy reklamowe czystki. Usuwane są tandetne przydrożne tablice, plastikowe szmaty reklamowe rozwieszane na ogrodzeniach, pstrokate tablice przysłaniające zabytkowe fasady. Koszmarne reklamy znikają na dobre. Czym je zastąpić, by wciąż promować swój biznes wśród lokalnej społeczności?

Uchwały krajobrazowe ukrócą reklamowy liszaj na fasadach kamienic w centrach miast

Warszawa, Gdańsk, Kraków (od lipca 2020) Sopot, Łódź, Cieszyn, Ciechanów oraz Bochnia – między innymi te miejscowości zdecydowały się wprowadzić na swoich terenach tzw. gminną uchwałę reklamową, będącą uzupełnieniem ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. 

Rozporządzenie zawiera zasady oraz warunki umiejscawiania obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych, a także ogrodzeń. Ma na celu wzmocnienie systemu chroniącego krajobraz, który w tym momencie, w wielu przypadkach, jest oszpecony przez różnego rodzaju nośniki reklamy zewnętrznej zwanej w branży pod skrótem OOH (out of home) lub outdoor.

Wielkogabarytowe reklamy zewnętrzne skutecznie zasłaniają malownicze widoki czy ważne przestrzenie publiczne oraz niejednokrotnie zabytki. Taki reklamowy “krajobraz” nie działa dobrze ani na lokalną społeczność, ani na odwiedzających miasta turystów. Bochnia na szczęście porzuca “tradycyjną” pstrokatą i tandetną reklamę szpecącą fasady budynków w centrum. Poniższe zdjęcie dobrze to ilustruje.

Działanie uchwały krajobrazowej w Bochnia na przykładzie fasady budynku przy ul Kaziemierza Wielkiego w Bochni (Wiejski Dom Handlowy)

Zamiast tradycyjnych banerów, lepiej postawić na Internet w tym SEO – lokalną widoczność w Google

Wygląda na to, że nośniki OOH, czyli wszelkiego rodzaju reklama zewnętrzna, już niedługo mogą na stałe zniknąć z całego kraju. Co to oznacza dla lokalnych przedsiębiorców?

Jeśli lokalni przedsiębiorcy będą chcieli wciąż promować się wśród miejscowej społeczności, będą musieli przenieść swoje działania marketingowe do Internetu lub wzmocnić dotychczasowe, jeśli już je prowadzą. Warto już teraz zacząć stawiać w tym kierunku pierwsze kroki.

Takie rozwiązanie ma w zasadzie same zalety. Po pierwsze, koniec ze szpetnie wyglądającymi reklamami, które bombardują mniejsze i większe miejscowości, często skutecznie ograniczając widoczność czy rozpraszając kierowców, powodując tym samym niebezpieczne sytuacje na drodze. 

Po drugie, większe możliwości pomiaru efektów promocji. W przypadku najpopularniejszych nośników OOH sprawdzanie bezpośrednich rezultatów jest wręcz niewykonalne. Internet daje takie możliwości – i to bez większego problemu. 

Po trzecie – często o wiele niższe wydatki na działania marketingowe. Reklama na lokalnym billboardzie potrafi słono kosztować, a jej skuteczność jest wątpliwa i niemierzalna. Dobre uzupełnienie wizytówki w Google to raptem niecała godzina pracy. Jest też wiele zupełnie darmowych opcji. W dodatku, możemy dokładnie dowiedzieć się, czy promocja na odbiorcę zadziałała.

Mapy Google – darmowa przestrzeń na lokalną reklamę

Lokalne działania online warto rozpocząć od pozycjonowania naszego biznesu w wyszukiwarce Google, a przede wszystkim w Google Maps. W tym celu musimy utworzyć dla swojej firmy wizytówkę w Google Moja Firma. Taki profil jest całkowicie darmowy, a jego stworzenie nie jest trudne. Wskazujemy dane teleadresowe, godziny otwarcia. Dodajemy szersze informacje o firmie oraz zdjęcia – budynku, produktów, usług itd. 

Te ostatnie są szczególnie istotne. Regularnie dodawane potrafią mocno przyczynić się do podniesienia pozycji naszej firmy w wynikach wyszukiwaniach – również w Google Maps. 

Załóżmy, że prowadzimy np. warsztat samochodowy w Bochni. Wpisuje więc do wyszukiwarki zapytanie “auto serwis Bochnia” ( BTW, polecam: https://dcmroczek.pl/ znajdź ich w Google Maps: https://g.page/bosh-serwis

W pierwszej kolejności Google podsuwa mu 3 najpopularniejsze wyniki właśnie w mapach, które zgarniają nawet 50-70% ruchu z zapytań lokalnych. Jest to najskuteczniejsza reklama i to za darmo 😉 !

Które warsztaty samochodwe zostaną wybrane przez algorytm do czołówki? Algorytm Google bierze pod uwagę kilkadziesiąt czynników ustalając pozycję na stronach z wynikami zapytań. Najważniejsze to fizyczna  – zweryfikowana lokalizacja (adres), nazwa (informacje, godziny pracy), kategoria i mają sporo opinii dotychczasowych klientów i pokaźną galerię zdjęć oraz dobrze przygotowany opis, kategorie. Warto zadbać o to, by fotografii na naszym profilu w mapach nie brakowało. Nawet zdjęcie wejściowych drzwi z godzinami otwarcia firmy jest bardzo pomocne.

Dużą popularnością internautów cieszą się sferyczne panoramy wnętrz, znane również, jako zdjęcia 360. W ten sposób nasz potencjalny klient może urządzić sobie wirtualny spacer po – na przykład – naszym salonie, sklepie, prywatnym przedszkolu, kawiarni itd., zanim złoży nam wizytę. Tego typu zdjęcia wykonują profesjonalni fotografowie Google Street View. Zapraszam ,cena jednego zdjęcia to ok. 50-70 zł 

http://goscodreklamy.pl/widocznosc-pozycjonowanie-w-mapach-google/

Jak jeszcze promować się lokalnie w Internecie?

Wizytówkę w Google Moja Firma warto wspomagać dodatkowymi działaniami, jak chociażby lokalne pozycjonowanie strony internetowej w wyszukiwarkach czy płatne reklamy Google Ads. Tu też dobrze jest skorzystać z pomocy specjalisty od Google Ads

Poza tym, dobrze jest również założyć firmowe profile w mediach społecznościowych i promować swój biznes pośród miejscowej społeczności. Świetnym do tego miejscem są na przykład lokalne grupy na Facebooku, które zrzeszają mieszkańców naszej miejscowości, dzielnicy, osiedla itp. W social mediach także możemy pokusić się o płatne treści sponsorowane.

Gdzie jeszcze szukać przestrzeni na lokalną promocję firmy? Na przykład na miejscowych portalach dla mieszkańców oraz w serwisach typu Allegro czy OLX. Sposobów na skuteczne promowanie się online jest całe mnóstwo. W dodatku, jesteśmy w stanie dokładnie sprawdzić, które działania przynoszą nam jakie efekty. 

To o wiele lepsze niż baner na płocie lub billboard przy wjeździe do miasta. Dziś ludzie szukają informacji przede wszystkim w Internecie i nic nie wskazuje na to, by miało to ulec zmianie. Warto być tam, gdzie są nasi potencjalni klienci i przyciągać ich uwagę.